Farmaceuta – Psychopata nadziewający nas kluskami ze szpinakiem, które pakuje do małych kapsułek zwanych przez Homo sapiens sapiens lekami. Nie leczony produkuje psudoefedrynę.

Historia
Ceuta zasłynęła przede wszystkim dzięki hrabiemu Julianowi, któremu córkę uwiódł król Roderyk, za co tamten (znaczy się – Julian) powiódł na Roderyka Maurów i w ten sposób islam dostał się do Europy.

Dziś w Ceucie, na wspomnianej farmie, uprawiane są wszelkie rośliny lecznicze.

Najpopularniejsze rośliny uprawiane w Ceucie

    * aspirinus popularis (dojrzałe tabletki zbiera się z krzaczków pod koniec sierpnia)
    * dendrus tussipectus (nacina się korę drzewa i zbiera spływający sok – doskonały syrop na kaszel)
    * scorbolamidum nagrippum (małe, delikatne krzaczki obsypane tabletkami)
    * penicilinum antibioticum (płyn leczniczy gromadzi się w korzeniach, skąd jest pobierany)

W ściśle strzeżonym miejscu uprawiana jest roślina: viagrus potentiae, której kwiaty zwijają się na przełomie lipca i sierpnia w znane wszystkim pastylki.

Poza obrębem farmy znajdują się nielegalne pola konopii indyjskich i maku, które, jak zapewnia WHO – niedługo zostaną zlikwidowane.

Transplantacje roślin z Ceuty w inne rejony świata

W latach dziewięćdziesiątych XX w. Polska probowała wprowadzić na swoim terenie uprawę niektórych roślin leczniczych. Niestety – żadna nie przyjęła się. Jedynie tzw. drzewo strzykawkowe przez jakiś czas owocowało w Gdańsku na tzw. Fortach, ale ze względów estetyczno-wychowawczych zostało ścięte, ku nieopisanemu żalowi wszystkich botaników świata.